sobota, 21 listopada 2009

dlaczego nie lubię "jedenastego wrzoda na dwunastnicy roku"????? bo w tym miesiącu miałam "zaszczyt" przeżyc kolejne "cudowne" urodziny... kolejne "cudowne" prezenty... kolejne "cudowne" życzenia... a ja-zyskałam jedynie KOLEJNY ROK w mojej metryce i kilka nowych "cudownych" zmarszczek!!! NIENAWIDZĘ URODZIN!!! Naprawdę szczerze niecierpię!!! Jestem kobietą po 30-tce (rany-jak to strasznie brzmi). Nie czuję się na tyle (ha! nawet nie wyglądam!!). Mam pracę,stałą-całkiem nieżle zarabiam i...no właśnie-I CO Z TEGO??????? Co z tego,kiedy nie mam nic poza nią... Nie mam z kim dzielic tego wszystkiego... Nic więcej w życiu nie osiągnęłam... To brzmi...TRAGICZNIE? Ech... A ile straciłam....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz